Wytłaczane drewno z plastikiem
Ten rodzaj desek kompozytowych jest zbudowany z włókien drewnianych lub mączki celulozowej oraz polimerów termoplastycznych (polipropylen, polichlorek winylu, polietylen). To najpopularniejsza okładzina kompozytowa. Zawartość drewna wynosi w niej 40-70%, pozostałą część stanowią tworzywa sztuczne.
Materiały te po uplastycznieniu tworzywa sztucznego są mieszane z dodatkami, między innymi z pigmentami nadającymi im kolor, antyutleniaczami oraz uniepalniaczami. Z powstałej masy wytłacza się odpowiednie profile desek. Czasami proces technologiczny przebiega inaczej i produkcja jest dwuetapowa. Najpierw wytwarza się granulowany kompozyt, z którego dopiero po jego ponownym uplastycznieniu formuje się końcowy produkt. Do wytwarzania desek z kompozytów drzewno-polimerowych (inaczej desek WPC) często wykorzystuje się granulaty tworzywa sztucznego pochodzące z recyklingu, drewno gorszej jakości z nasadzeń przemysłowych, a także odpady drewniane.
Zużyte deski kompozytowe mogą być ponownie przerabiane na tworzywo o podobnych właściwościach. Jednak możliwości recyklingu kompozytów są bardziej ograniczone niż w przypadku materiałów jednorodnych.
Z kompozytu drzewno-polimerowego można formować na wytłaczarce różne kształty. Deski mogą być pełne, mieć profil jednościenny lub budowę komorową. Pełne produkuje się z dodatkiem środków spieniających, które obniżają ich wagę. Deski kompozytowe są bardziej elastyczne niż naturalne drewno, niektóre mogą być więc używane na ścianach łukowych (o dużym promieniu łuku). Profile komorowe oraz pełne są często dwustronne. Nadają się więc nie tylko na fasady, ale także na ogrodzenia i wolno stojące przesłony, które widać z obu stron. Kompozyty drzewno-polimerowe są zazwyczaj barwione w masie. Dla uzyskania ciekawszej faktury ich powierzchnia może być szczotkowana lub lekko metaliczna, wyglądająca z daleka jak oksydowane aluminium.
Nasiąkają wodą w o wiele mniejszym stopniu niż prawdziwe drewno. Jednak dodatek celulozy powoduje, że w zacienionych miejscach mogą się na nich po pewnym czasie pojawić plamy pleśni. Ich konserwacja nie jest uciążliwa - polega na myciu wodą ze środkami czyszczącymi.
Nie trzeba ich impregnować ani malować (zabezpiecza się tylko docięte miejsca). W razie zaplamienia lepiej je myć, niż szlifować, bo są pokryte środkiem hydrofobowym (zmniejszającym nasiąkliwość deski i ułatwiającym spływanie wody), a tarcie usuwa go z ich powierzchni. Tworzywa sztuczne, które stanowią duży procent ich składu, są nieodporne na promienie UV, dlatego deski pod wpływem warunków atmosferycznych mogą zmieniać barwę.