Olejowanie jest najbardziej naturalnym sposobem konserwacji drewna - uwypukla jego strukturę i wydobywa kolor. Jeśli drewno nosi poważne ślady użytkowania, trzeba zacząć od kilkakrotnego wycyklinowania posadzki.

Należy przy tym pamiętać, że użyty do tego papier nie może być zbyt drobnoziarnisty. Zamknąłby pory drewna i olej mógłby w nie nie wniknąć. Dalej procedura jest podobna jak w przypadku podłóg lakierowanych - drewno trzeba zaszpachlować, wypolerować, odkurzyć, a następnie zaolejować.

Olejowanie można przeprowadzić na zimno lub na gorąco.

Pierwsza metoda jest prostsza (olejowanie wykonuje się ręcznie za pomocą szpachli, pędzla, wałka lub gąbki), ale też mniej skuteczna. Przeprowadza się ją w dwóch etapach - pierwszą warstwę poleruje się polerką jednotarczową, która odcina włoski pozostałe po olejowaniu. Druga warstwa może zostać nałożona po 4-12 godzinach (zależnie od zaleceń producenta oleju). Trzeba usuwać nadmiar oleju, gdyż mógłby on zasychać i tworzyć na powierzchni widoczne ślady. Drugą i trzecią warstwę również polerujemy. Olejowana posadzka jest gotowa do użytkowania po 10-14 dniach.

Nakładanie oleju na gorąco przeprowadza się z kolei za pomocą specjalnego urządzenia o nazwie thermopad. Czynność polega na wcieraniu podgrzanego oleju w drewnianą posadzkę, która również jest rozgrzana. Pod wpływem ciepła pory drewna się otwierają, dzięki czemu olej głębiej wnika w jego strukturę. W pomieszczeniach narażonych na częstsze użytkowanie olejowanie należy przeprowadzić po raz drugi, mniej więcej po upływie dwóch i pół godziny od nałożenia pierwszej warstwy. Po 24 godzinach w posadzkę warto jest wetrzeć dwukrotnie warstwę wosku, który zamyka pory drewna i sprawia, że jest ono odporne na brud i wilgoć. Podłogę można użytkować mniej więcej po upływie tygodnia.